jak w I-ej lidze....wszyscy grali pod nas a my pod wszystkich :) ale koniec końców wiemy jak sie skończyło.
Zyczę powtórki Wam KIBICOWSKA BRAĆ, Piłkarzą, Trenerowi i Prazesowi najmocniej żeby mógł odpowiednio zareagować do mediów :)
Ale naprawde się to dobrze układa
100% KONCENTRACJI PIŁKARZE Z TYŁU!!!!!

Zauważ, że chyba od trzech kolejek rywale grają pod nas a my nie umiemy tego wykorzystać. Może dzisiaj się w końcu uda :) Fajnie, że Saidi wraca. Co do Dawida Nowaka to osobiście bym wolał, by jednak tego achillesa wyleczył tak jak należy i potem grał na 100%. Bez sensu go wstawiać nawet na te 30 minut skoro może znów go sobie nadwerężyć...

"Jeden Polak wielki czar i urok,
dwóch - awantura ;)"
Może rzeczywiście wtargnięcie na murawę nie jest dobry pomysłem. To była krytyka, ale aby krytyka była konstruktywna, proszę Pana o przedstawienie innych pomysłów na udzielenie trenerowi naszego wsparcia i spróbowaniu przekonania go żeby został. Pan również, jak większość kibiców wypowiadających się na tym forum chce, żeby trener został. I proszę mi nie pisać, że trener jest uparty i swoje zrobi, bo nie ma rzeczy niemożliwych.

żebyś ty pierwszy wtargnoł na płytę boiska dostaniesz 10000 zł. kary i zakaz stadionowy. Ty jak już z czymś wyskoczysz to niewiadomo czy się śmiać czy płakać następnym razem zanim coś napiszesz to się 10 razy zastanów. Przy okazji tego wtargnięcia osłabisz drużynę bo zamkną stadion zamiast jej w najważniejszym momencie pomagać. Apropo: tobie wyrażać uwagi wolno a według Ciebie właścicielowi nie, choć ma takie same uwagi. Dziwne jest twoje rozumowanie Kalego.

Nikt nie jest doskonały, ale można do doskonałości dążyć. Wiadomo że każdy z nas może mieć jakieś uwagi do Pana Wojtka, ja też takowe mam i je wyrażam. Pan Wojtek odklepał jeden schemat, który gramy bez względu na przeciwnika i wydarzenia boiskowe - i ta przewidywalność nie jest naszą mocją stroną. Ale nie trzeba tu wiele, żeby rywali zaskakiwać wystawiając dwóch napastników i powodować że będzie im piłka wpadała za kołnierz. Brak tego wariantu B jednak Pana Wojtka obciąża. Ale nie spowoduje to, że nagle Pan Wojtek jest be. To tylko jeden wycinek jego pracy, Zdecydowaną większość rzeczy Pan Trener realizuje zgodnie z moją myślą i zdrowym rozsądkiem. Ja (i pewno większość) chce żeby on został, ale to już rozlane mleko. Żeby cokolwiek jeszcze mogło się wydarzyć musiało by jutro 300 pasiaków wtargnąć na murwę i Pana Wojtka nosić na rękach. Tak się na pewno nie stanie, bo nie mamy na to jaj. Gdybyśmy je mieli trener i prezes może zmienili by zdanie - bo to nie wystarczy pokrzyczeć. Tu trzeba coś wymusić, tak jak na Basztowej

Popierasz Stawowego (co mogę zrozumieć) równocześnie wywierasz na niego większy nacisk jak Filipiak! Gdzie tu logika?

Jaki jest sens wystawienia Papadopulosa za Kitą? Jeśli już to powinni grać obok siebie, ale ja jednak dałbym Papę do pomocy. I dwóch napastników na przód. Takich jakich mamy, z Wasilukiem to i Bartek Dudzic sobie poradzi. Jak będzie dwóch napastników, i tacy asystenci jak Straus, Papa i Steblecki to opanujemy to boisko i rozniesiemy ich jak gnój po polu. Ale jeśli strzelimy fuksem jedną bramkę grając Papą z przodu i spoczniemy na laurach to skończy się jak z Podbeskidziem. Trzymać piłkę, żeby Widzew jej nie wąchał - 2 napadziorów, porządni asystenci i kończymy ich 3:0

ja bym ustawił Pape za Kitą, chyba innego wyjścia i tak nie ma.
Skoro Edi i Dąbro są kontuzjowani.
Przy takim założeniu ja bym ustawił tak:
Pilarz
Nykiel Żytko Marciniak Jaroszyński
Szeliga
Danielewicz Straus Steblecki
Papa
Kita

Może nie być B37, ale to daj w takim razie innego napastnika. Papadopulos nim nie jest, on jest potrzebny w pomocy

Bracie Pasiaku, zrobiłem mi dzień :)

Dudzica w meczu :) hahaha może na skrzydle lajkonik wystąpi, podobny poziom :)

Pisałem już kiedyś i zdania nie zmieniam B37 to król sparingów tak jak Boljevic to król pierwszej ligi.

Do zobaczenia na świętej ziemi !!!