Terazpasy.pl / Piłka nożna / Mecze / Ekstraklasa / [SKRÓT] Liga: Cracovia – Górnik Zabrze 5:0 (2:0) - Górnik pozbawiony złudzeń przy Kałuży

[SKRÓT] Liga: Cracovia – Górnik Zabrze 5:0 (2:0) - Górnik pozbawiony złudzeń przy Kałuży

cracovia-gornik

Liga: Cracovia – Górnik Zabrze 5:0 (2:0)
Koniec meczu:
piątek, 3 maja 2024, godz. 18:00
Stadion Cracovii

W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy  przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.

Śledź ten mecz na fb.com/terazpasy :

 

.

Cracovia – Górnik Zabrze 5:0 (2:0)

  • 1:0 - 4 min. - Makuch
  • 2:0 - 43 min. - Janicki (samob.)
  • 3:0 - 53 min. - Kakabadze  
  • 4:0 - 68 min. - Glik  
  • 5:0 - 84 min. - Atanasov

Cracovia: Hrosso – Ghita, Glik, Skovgaard – Kakabadze, Knap (70 Atanasov), Sokołowski (85 Maigaard), Olafsson (85 Jaroszyński) – Rakoczy, Makuch (77 Rózga) – Kallman (85 Bochnak).

Górnik: Bielica – Sekulić (76 Olkowski), Szcześniak, Janicki, Janża (46 Kozuki) – Lukoszek, Pacheco (76 Nascimento), Czyż (25 Podolski), Rasak, Ennali – Kapralik (46 Musiolik).

Sędziowali: Łukasz Kuźma (Białystok) oraz Paweł Sokolnicki (Płock), Piotr Podbielski (Białystok).

Żółte kartki: Rakoczy, Rózga, Atanasov – Lukoszek, Ennali.

Czerwona kartka: Ennali (80, druga żółta).

Widzów: 12 346.

 

Górnik pozbawiony złudzeń przy Kałuży

W meczu 31. kolejki PKO Ekstraklasy Cracovia rozbiła zespół Górnika Zabrze aż 5:0 (2:0), awansując dzięki temu na 12. miejsce w tabeli i zwiększając swą aktualną przewagę nad strefą spadkową do pięciu punktów.

Podopieczni trenera Urbana na wiosnę byli jak dotąd najlepiej punktującymi ligowcami, co pozwoliło im zagościć w czołówce tabeli i snuć marzenia o grze w europejskich pucharach. Starcie z "Pasami" udowodniło jednak, że choć Górnik solidną drużyną być może jest to jednak znalazł się tak wysoko nieco na wyrost, Cracovia zaś, choć zalicza słaby sezon to również nie przystaje potencjałem do zajmowanego w tabeli miejsca - odwrotnie niż w przypadku Górnika wylądowała ona jednak niżej, niż powinna.

W piątkowe popołudnie przy Kałuży gracze dowodzeni przez trenera Kroczka od pierwszej minuty rzucili się rywalom do gardła, nie pozostawiając żadnych niedomówień, że idą po trzy punkty jak po swoje. Już w 4. minucie było 1:0, gdy rzut rożny znakomicie bity przez Rakoczego na gola zamienił Makuch. Nieco później napastnik Cracovii mógł podwyższyć wynik na 2:0, lecz trafił w słupek. Świetną szansę zmarnował też Olafsson, który po akcji Makucha otrzymał znakomitą "wystawkę" na strzał, lecz nie zdołał wstrzelić się w światło bramki.

Gospodarze byli jednak konsekwentni i naciskali "Górników" z takim impetem, że w 42. minucie - przy kolejnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego - piłkę do własnej siatki skierował kompletnie zagubiony w czasoprzestrzeni Janicki. Wyszło mu to uderzenie wcale nie gorzej niż Makuchowi.

Ponieważ, cytując klasyka, 2:0 to niebezpieczny wynik Cracovia po zmianie stron nie zamierzała zwalniać i grać na utrzymanie dwubramkowego prowadzenia. Ataki (a właściwie wypadałoby napisać: kontrataki, ponieważ to one były motorem napędowym "Pasów") sunęły raz po raz na bramkę gości, a determinacja krakowskiej jedenastki w połączeniu z nieporadnością przyjezdnych przynosiła coraz to nowe efekty.

I tak: pierwszego gola po przerwie zdobył w 53. minucie Kakabadze, który w pobitym polu pozostawił źle interweniującego obrońcę i silnym strzałem "po krótkim" słupku trafił do siatki. Na 4:0 podwyższył z kolei w minucie 68. - po rzucie z autu autorstwa Knapa - Glik.

W tym momencie zarówno sztab szkoleniowy, jak i piłkarze mieli pełne prawo by "wrzucić na luz" - zamiast tego jeszcze "dołożyli do pieca", chcąc zdobywać kolejne gole. Na boisku pojawili się: Rózga i Atanasov, którzy wiedli prym w ostatnich minutach spotkania.

Młodzieżowiec "Pasów", podobnie jak w meczu z Puszczą, stał się momentalnie obiektem permanentnych fauli ze strony rywali. Tyle że o ile gracze Puszczy dokonywali tych fauli z pewnym pomyślunkiem, o tyle rozbity Górnik o pomyślunku tego dnia miał niewielkie pojęcie, dlatego w ekspresowym tempie - już po trzech minutach gry Rózgi - w 80. minucie meczu Enali faulując młodego "Pasiaka" obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i osłabił swój, i tak słaby tego dnia, zespół.

Grający w dziesiątkę goście marzyli już tylko o końcowym gwizdku, jednak Cracovia miała jeszcze pewne plany na ten piątek. Akcja wieńcząca dzieło była jak cały mecz w pigułce: najpierw Glik wysoko presujący na połowie rywala odebrał piłkę Podolskiemu, potem Rózga z lekkością wprowadził piłkę w pole karne niejako podając ją na tacy koledze - nabiegający z przeciwnej strony Atanasov pięknym, mierzonym uderzeniem po długim rogu ustalił wynik na 5:0.

W ten sposób "Pasy", po cennym wyjazdowym punkcie przywiezionym z Poznania mogą dopisać do swoich zdobyczy także arcyważne trzy punkty zdobyte na własnym boisku.

Ostatnie tygodnie pracy pod wodzą duetu trenerskiego Kroczek - Jasik dowodzą też, że (pomimo wpadki z Puszczą) Cracovia do 1. Ligi absolutnie się nie wybiera. Po wysokim zwycięstwie z Górnikiem Cracovia awansowała na miejsce 12., powiększając swą przewagę nad strefą spadkową do pięciu punktów. Wprawdzie ten stan może się jeszcze zmienić, gdyż Korona jeszcze nie grała w tej serii gier (a zmierzy się u siebie z Piastem, co stanowi dla niej "mecz ostatniej szansy", który musi wygrać, by marzyć o utrzymaniu), tym niemniej sytuacja "Pasów" przed ostatnimi kolejkami sezonu wydaje się naprawdę niezła.

Do pewności utrzymania brakuje jeszcze punktu, lub dwóch - ewentualna wygrana we Wrocławiu załatwiłaby tę sprawę ponad wszelką wątpliwość. A skoro najlepiej punktujący zespół tej wiosny - trzeci w tabeli Górnik - poległ w Krakowie 0:5 to najgorzej punktujący zespół wiosny - czyli czwarty w tabeli Śląsk - na pewno może mieć pewne powody do obaw.

Paweł Mazur "depesz"

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Brawo

Szkoda, że takie mecze w wykonaniu Cracovii zdarzają się tak rzadko. Powtórka we Wrocławiu konieczna!

Zaloguj aby komentować

Makuch

Najlepszy mecz w Cracovii.....
Tak miał grać przychodząc do pasów .....może wypalił ,lepiej późno niż wcale

Zaloguj aby komentować

????

Gdzie jest ten co ciągle narzekał na Makucha??

otto

Był chyba zawodnikiem meczu i daj Boże oby tak dalej ! Ale do tej pory był cieniutki jak dupa węża, marnował setki a technicznie niestety jest słabiutki. Jego wielkim atutem jest walka w powietrzu ale nad techniką musi popracować.....

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Hmmm

Normalnie nie wiem co napisać bo nie wierzę własnym oczom

Zaloguj aby komentować

no....

niezle:D:D:D

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Bez przesady z tym rzecznkiem..... Napewno Lepszy będzie mężczyzna czujący sport niż j...
Czy znane są powody odejścia Pani rzecznik?
Mądra taktyka i 3 pkty nasze.....jeszcze tylko.czarnoskorego szybkiego skrzydłowego i...
pokazałaś klasę oby tak dalej tylko mistrzostwo powrót do wielkiej cracovii najwyższy s...
Tylko zwycięstwo liczymy na was. Cracovia Pany!
szukałem, ale nabrali wody w usta. Wierzę jednak, że tego nie spierdolono
Podpisuję się pod tym dwoma rękami !!
wstyd i kompromitacja daliście si ograć jak dzieci a ja naiwny liczyłem na mistrzostwo...
czy moze ktos to sprawdzic z kibicow smierdzi na kilometr, brak konferencji, brak chy...
A tak w ogóle, to wiwat Jacek Zieliński!
Maigard byl wczesniej mozgiem druzyny, teraz namascili Klicha wszystkie pilki ida prz...
Transfery okażą się jak są po kilku meczach Nasuwa się myśl,.dlaczego nie mamy żadnego...
Zastanawiam się w czym jest gorszy od Sutalo? Zaryzykuję stwierdzenie, że od kiedy Piła...
post:
mecz
Myślę, że jest kilka przyczyn tak jak piszesz. Dobrze że jest przerwa. Może Hasic wróci...
Tych słabszych momentów jest coraz więcej i to nie od wczoraj transfery wszyscy oh ah (...
post:
mecz
strzal nie do obrony, ustawil sie blizej srodka, nikt by raczej tego nie obronil, jak...
post:
mecz
Przy wolnym pilka nie ma prawa wpaść w róg ktory obstawia bramkarz. Zobacz ujęcie zza p...
post:
mecz
co ty chcesz od Madejskiego, brak taktyki laga na napastnika, macanie pilki, wolne roze...
Na piechotę powinni wracać za ten pasztecik z beznadziejną Arką. No chyba, że za kasę,...
Z taką gra to zaraz walka o utrzymanie zostanie!!! Nic nie usprawiedliwią tak slabejo...
Cracovia kandytad na mistrza chyba ktoś jest ślepy
Ostatnie minuty meczu a Stoilković zamiast wyjść bliżej do centrującego Kakabadze on c...
Kakabadze totalne zero !! Żal patrzeć na grę Pasów....
Najpierw to sie utrzymać trzeba a jak widać slabiusieńka Arka rżnie nas
Gramy z drużyną z dołu tabeli nie oddajemy ani jednego celnego strzału to jeżeli jak wł...