Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Bartłomiej Dudzic: - Atakowałem piłkę

Bartłomiej Dudzic: - Atakowałem piłkę

dudzic-bartlomiej-2007-01-20-02
dudzic-bartlomiej-2007-01-20-02

- Muszę zacząć od pytania o najbardziej elektryzującą sytuację z Twoim udziałem w tym meczu, czyli o starcie z bramkarzem Ruchu. Jak to wyglądało z Twojej perspektywy?

- Co ja mogę powiedzieć? Atakowałem piłkę, a bramkarz do niej wychodził. I tyle. Akurat tak się zdarzyło, że on się ?nabił? na moją nogę ? w innym przypadku to on by mnie staranował i ja bym leżał.

- Od tego się zaczęła ?wojna? na boisku...

- No tak, po tym zdarzeniu zrobiło się zamieszanie i w konsekwencji sędzia pokazał kartki. Ale moim zdaniem ta sytuacja, o której mówimy, kiedy starłem się z bramkarzem Ruchu była normalną, meczową sytuacją. To była przecież walka o piłkę, nie było w tym zdarzeniu niczego wyjątkowego.

- Większą część meczu obserwowałeś z ławki rezerwowych. Czy nie odniosłeś takiego wrażenia, że Cracovia zaczęła grać dopiero od sześćdziesiątej minuty, po sytuacji z nieuznaną bramką Pawła Nowaka?

- Na pewno z biegiem czasu Ruch tracił siły. Oczywiście my od samego początku chcieliśmy grać do przodu i stwarzać sobie sytuacje, ale miejmy na względzie to, że dla Ruchu też był to niezwykle ważny mecz i też chciał zrobić wszystko, aby na naszym stadionie nie przegrać. Dlatego właśnie od początku grało nam się trudno z nastawionymi defensywnie chorzowianami. Trudno mi jednak stwierdzić, że zaczęliśmy grać dopiero od sześćdziesiątej minuty. Na pewno po tej nie uznanej bramce widać było jeszcze większą determinację w naszych poczynaniach, mieliśmy dużo więcej sytuacji ? nawet stuprocentowych ? no i można chyba powiedzieć, że mieliśmy dużego pecha kończąc to spotkanie wynikiem bezbramkowym. Z tego co wiem, to bramka Pawła Nowaka, której sędzia nie uznał, została zdobyta prawidłowo.

- To co powiedziałeś ? o dodatkowej determinacji, jaka się w Was wyzwoliła od sześćdziesiątej minuty ? w pierwszej połowie nie było tak bardzo jej widać. Był cały ogrom chaosu, dużo nerwowości i niedokładności. Znowu byliście bardzo spięci, nie graliście ?swojej piłki? ? jak mówi trener Płatek. Z czego to wynika? Może zbyt często wpatrujecie się w aktualną tabelę?

- Pewnie tak, ale naprawdę są takie mecze, które trzeba wygrać, a bramka nie pada, nic nie wychodzi. To powoduje nerwowość. Naprawdę od samego początku staraliśmy się strzelić jak najszybciej bramkę, bo wiadomo, że im bliżej końca meczu tym się gra ciężej. My wiemy jedno: nam są potrzebne punkty i staramy się skupić na ich zdobywaniu. Takie mecze jak ten dzisiejszy są na pewno w naszej sytuacji bardzo frustrujące.

- Może mieliście jeszcze w głowach ten ostatni mecz ligowy z Wisłą? Nie podchodziliście czasem do tego meczu jeszcze bardziej spięci niż do konfrontacji z Lechią?

- Nie, nie było takiej sytuacji. W tym tygodniu już prawie wcale nie rozmawialiśmy o derbach. W tygodniu, który nastąpił po derbach poświęciliśmy kilka dni na wytłumaczenie sobie paru spraw, ale dziś już nie możemy tego rozpamiętywać, bo stoją przed nami nowe problemy i zdajemy sobie sprawę, że musimy im podołać.

Rozmawiał: Depesz

Fot. Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Najwyższy czas, żeby Sutalo odpoczął. To już drugi albo trzeci raz jak podając niedbale...
Pozycja na tym etapie sezonu nie ma znaczenia. Znacznie ma, że drużyna oblała test na w...
Widać teraz co znaczą Klich i Fillip S......zeszli i nie było Cracovii....niestety ale...
Jeden mecz i spadamy na ,7 miejsce dramat
Aleksic wypierdalaj
Kolejne - 3 punkty brawo
Szczecin trefny.......dalej
Sutalo jak cipa - obejmował bambusa jak biedroń zamiast wyjść do centry !!!
Szkoda, że Maigaard nie przypilnował tego brzydala z 11-tką przecież logiczne, że jest...
Ej Minchev, Minchev ta główka powinna była siedzieć !!
Niewidoczny Mincew ..graja chyba w 10......Pierwsza połowa mądra gra ,szkoda że tylko...
Mecz w naszym wykonaniu ŚWIETNY. Mały drobiażdżek: Kakabadze słabiutki a Minchev nie ma...
Nowy rzecznik powinien najpierw wziąć parę, jeśli nie kilkanaście, lekcji u logopedy,...
Taaa. Mężczyzna znający się na futbolu... Do bycia rzecznikiem potrzebne są kompetenc...
Bez przesady z tym rzecznkiem..... Napewno Lepszy będzie mężczyzna czujący sport niż j...
Czy znane są powody odejścia Pani rzecznik?
Mądra taktyka i 3 pkty nasze.....jeszcze tylko.czarnoskorego szybkiego skrzydłowego i...
pokazałaś klasę oby tak dalej tylko mistrzostwo powrót do wielkiej cracovii najwyższy s...
Tylko zwycięstwo liczymy na was. Cracovia Pany!
szukałem, ale nabrali wody w usta. Wierzę jednak, że tego nie spierdolono
Podpisuję się pod tym dwoma rękami !!
wstyd i kompromitacja daliście si ograć jak dzieci a ja naiwny liczyłem na mistrzostwo...
czy moze ktos to sprawdzic z kibicow smierdzi na kilometr, brak konferencji, brak chy...
A tak w ogóle, to wiwat Jacek Zieliński!
Maigard byl wczesniej mozgiem druzyny, teraz namascili Klicha wszystkie pilki ida prz...