Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Konrad Cebula: - Wszyscy dali z siebie dwieście procent...

Konrad Cebula: - Wszyscy dali z siebie dwieście procent...

cebula-konrad-2009-07-14

- Dla wychowanka Cracovii zwycięstwo w Derbach ma z pewnością szczególne znaczenie. Po raz pierwszy zagrałeś w "dorosłej" Cracovii z Wisłą i od razu zwycięstwo...

- Jest się z czego cieszyć bo Cracovia od bardzo dawna nie wygrała z Wisłą. Nie dość, że wygraliśmy Derby to jeszcze wygraliśmy z najlepszą drużyną w Polsce, bo przecież Wisła jest liderem Ekstraklasy.

.

cebula-konrad-2009-07-14

.

- Wiedziałeś przed meczem, że wejdziesz na boisko?

- Tak. Rozmawiałem z trenerem i wiedziałem, że mogę wejść na boisko około 60 minuty. I tak się stało.

- Wcześniej przeżywałeś ten mecz na ławce rezerwowych...

- To były ogromne nerwy, bardzo przeżywaliśmy ten mecz. Na boisku również nie było łatwo, bo końcówka tego spotkania była dla nas bardzo ciężka. Tym razem dopisało nam szczęście, bo we wcześniejszych meczach nie potrafiliśmy utrzymać prowadzenia, traciliśmy bramkę i punkty.

- Jeszcze kilka dni temu mówiłeś, że Twoim marzeniem jest znalezienie się w kadrze na ten mecz, a teraz jesteś jednym ze współautorów derbowego zwycięstwa.

- Do tego zwycięstwa przyczynili się wszyscy piłkarze, nie tylko ci którzy byli na boisku, ale i ci którzy byli na ławce rezerwowych. Wszyscy dali z siebie dzisiaj dwieście procent...

- Mówi się, że Wisła zagrała dzisiaj bardzo słabo. Czuliście to na boisku?

- Nie. Nie wydaje mi się, żeby Wisła zagrała słaby mecz. Zagrała dobrze, ale my zagraliśmy niezwykle ambitnie, walczyliśmy o każdą piłkę, daliśmy z siebie wszystko. Trzeba też dodać, że mieliśmy przy tym dużo szczęścia.

- To zwycięstwo to bardzo dobry prognostyk przed trzema ostatnimi meczami ligowymi w tym roku...

- Tak. Wygraliśmy drugi mecz z rzędu, tak więc na pewno jest progres w naszej grze, coś się zmieniło i idzie na lepsze. Zobaczymy jak to będzie, bo czekają nas jeszcze bardzo trudne mecze. Przed nami bardzo ciężki tydzień. W środę gramy w Pucharze Polski z Legią, a potem z Piastem czyli aż trzy mecze w ciągu tygodnia. Ten tydzień jednak bardzo dobrze się dla nas zaczął i oby dobrze się skończył: zwycięstwem z Piastem.

Rozmawiał: Crac

Fot. Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Kroczek miał więcej pktow na tym etapie rozgrywek ..a skład chyba a zwłaszcza obrona sl...
A Cracovia swoje... Myślałem, że się odegramy za ostatnie poniżenie, a teraz jeszcze g...
Zejście Klicha i Filipa S blo błędem.......Nie można każdego meczu kopiować zmianami......
Najwyższy czas, żeby Sutalo odpoczął. To już drugi albo trzeci raz jak podając niedbale...
Pozycja na tym etapie sezonu nie ma znaczenia. Znacznie ma, że drużyna oblała test na w...
Widać teraz co znaczą Klich i Fillip S......zeszli i nie było Cracovii....niestety ale...
Jeden mecz i spadamy na ,7 miejsce dramat
Aleksic wypierdalaj
Kolejne - 3 punkty brawo
Szczecin trefny.......dalej
Sutalo jak cipa - obejmował bambusa jak biedroń zamiast wyjść do centry !!!
Szkoda, że Maigaard nie przypilnował tego brzydala z 11-tką przecież logiczne, że jest...
Ej Minchev, Minchev ta główka powinna była siedzieć !!
Niewidoczny Mincew ..graja chyba w 10......Pierwsza połowa mądra gra ,szkoda że tylko...
Mecz w naszym wykonaniu ŚWIETNY. Mały drobiażdżek: Kakabadze słabiutki a Minchev nie ma...
Nowy rzecznik powinien najpierw wziąć parę, jeśli nie kilkanaście, lekcji u logopedy,...
Taaa. Mężczyzna znający się na futbolu... Do bycia rzecznikiem potrzebne są kompetenc...
Bez przesady z tym rzecznkiem..... Napewno Lepszy będzie mężczyzna czujący sport niż j...
Czy znane są powody odejścia Pani rzecznik?
Mądra taktyka i 3 pkty nasze.....jeszcze tylko.czarnoskorego szybkiego skrzydłowego i...
pokazałaś klasę oby tak dalej tylko mistrzostwo powrót do wielkiej cracovii najwyższy s...
Tylko zwycięstwo liczymy na was. Cracovia Pany!
szukałem, ale nabrali wody w usta. Wierzę jednak, że tego nie spierdolono
Podpisuję się pod tym dwoma rękami !!
wstyd i kompromitacja daliście si ograć jak dzieci a ja naiwny liczyłem na mistrzostwo...