Już kilkadziesiąt minut przed południem na ul. Floriańskiej i przy Barbakanie zaczęli gromadzić się pierwsi kibice. Z każdą chwilą było ich coraz więcej... W gęstniejącym tłumie znajdowali się przedstawiciele całego środowiska Cracovii. Byli młodzi i starsi kibice, byli członkowie Zarządu Klubu i członkowie Rady Seniorów...

28 lutego 2016 r. mija 15 lat od Manifestacji kibiców Cracovii na ul. Basztowej, którzy stanęli w obronie Klubu. Kilkanaście godzin po Manifestacji powstała najstarsza istniejąca dotąd niezależna strona internetowa Cracovii - Terazpasy.pl.

Przed meczem 24. kolejki Ekstraklasy Cracovia – Zagłębie Lubin 1:2 (0:1) piłkarze i kibice uczcili minutą ciszy pamięć zmarłego kilka dni temu Pana Zdzisława Oleszka, Prezesa KS Cracovia w latach 1981 – 1984.

W trakcie meczu 24. kolejki Cracovia – Zagłębie Lubin kibice Cracovii zaprezentowali efektowną opravę patiotyczną upamiętniającą Żołnierzy Wyklętych.

Przedstawiamy reportaż filmowy po meczu 23. kolejki Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Cracovia 1:1 (0:0) zrealizowany przez klubową telewizję Termaliki.

20 lutego 2015 – 22 kolejka (grano 90+3)
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia  1:1 (0:0)

Takich chwil nie przeżyjesz przed ekranem nawet największego telewizora! Cracovia nie wygrała z Termaliką, ale zapewne nikt z ponad 1000 kibiców Pasów nie żałował ani jednej chwili spędzonej na kameralnym stadionie w Niecieczy.

Przedstawiamy ostatnie chwile przed pierwszym gwizdkiem sędziego meczu 23. kolejki Ekstraklasy Termalica – Cracovia. Zobacz wyjście piłkarzy na murawę przy dźwiękach hymnu Termaliki, wypełnione po brzegi trybuny, sektory kibiców Cracovii i „młyn” gospodarzy.

Licząca zaledwie 700 mieszkańców Nieciecza to najmniejsza miejscowość w Europie, która ma swój zespół w najwyższej klasie rozgrywkowej. W ubiegłym roku, po awansie Termaliki Bruk-Bet do Ekstraklasy właściciele klubu własnymi środkami zmodernizowali kameralny stadion, który może teraz pomieścić w komfortowych warunkach 4666 widzów.

Gdy w kwietniu minionego roku trener Jacek Zieliński przejmował zdemolowaną przez poprzednika drużynę Cracovii, nikt nie przypuszczał że w ciągu kilku miesięcy z piłkarzy dryfujących do pierwszej ligi powstanie zespół, który będzie walczył o najwyższe cele w Ekstraklasie.